Obok pewnych
wnętrz nie można przejść obojętnie i nie zwrócić na nie uwagi. Kryją w sobie to
„coś”, co nadaje im wyrazistego charakteru. Tak też jest w przypadku
prezentowanego mieszkania. Pozytywna energia zaklęta w rzeczach przywiezionych
z podróży, jak również wszędobylskich pamiątek
zdecydowała, że wnętrze cały czas żyje, zaskakuje i nie nudzi. To wszystko zaś
na tle niezniszczalnej bieli …
Danbolig |
Już gdzieś widziałam to wnętrze. Podoba mi się. Jedyne co przeraża - to głowa jelenia.
OdpowiedzUsuń