Sprawiliście mi wczoraj ogromną radość lajkując nas na FB!!! Dziękuję Wam wszystkim i oczywiście mojej wspaniałej Współblogerce, która uknuła całą tę niespodziankę! :) W ramach mojej wdzięczności wrzucam nieprzeciętne mieszkanko! :)
Mieszkańcy tego apartamentu raczej nie należą do wstydliwych. Wyróżniające się na tle ciemnej elewacji dominująco białe i minimalistyczne mieszkanie, spogląda na przechodniów zza ogromnej połaci zupełnie przeziernego szkła. Do granic możliwości proste w swojej formie meble wyposażone w gładkie i błyszczące powierzchnie, odbijają każdy promień słońca. Brutalny, biało - czarny minimalizm zastosowany przez Anne Sophie Goneau, ku mojej radości został ocieplony litym drewnem zdobiącym ścianę jednego z korytarzy oraz wspaniałą, starą, czerwona cegłą nad kuchenną zabudową. Wraz ze szmaragdową sofą-narożnikiem, wyróżniają się na tle wszechobecnej bieli, dodając elegancji, klasy i smaku całemu wnętrzu.
Mieszkańcy tego apartamentu raczej nie należą do wstydliwych. Wyróżniające się na tle ciemnej elewacji dominująco białe i minimalistyczne mieszkanie, spogląda na przechodniów zza ogromnej połaci zupełnie przeziernego szkła. Do granic możliwości proste w swojej formie meble wyposażone w gładkie i błyszczące powierzchnie, odbijają każdy promień słońca. Brutalny, biało - czarny minimalizm zastosowany przez Anne Sophie Goneau, ku mojej radości został ocieplony litym drewnem zdobiącym ścianę jednego z korytarzy oraz wspaniałą, starą, czerwona cegłą nad kuchenną zabudową. Wraz ze szmaragdową sofą-narożnikiem, wyróżniają się na tle wszechobecnej bieli, dodając elegancji, klasy i smaku całemu wnętrzu.
Mieszkańcy tego apartamentu raczej nie należą do wstydliwych. Ale czy jest się tutaj czego wstydzić?
www.pinterest.com |